- Na serio chcesz dołączyć?
- Yhym. - przytaknął
- Dobrze. - ucieszyłam się z względu na to,że im więcej członków tym lepiej, po czym ściszyłam głos. - Tylko mi członków nie pozabijaj.
- Spoko. - zaśmiał się. - Jestem Aoustin.
- A ja Ruth.
-Miło mi.
-Mi również....Chodź,trzeba pokazać ci tereny osady.-zaśmiałam się
Oprowadzanie Aoustina zajęło mi dosyć sporo czasu ale na koniec została już tylko część mieszkalna.Już zamierzałam powiedzieć mu kto i gdzie mieszka kiedy nagle pojawił się Jace.
-Kto to Ruth?-spytali chórem patrząc na siebie podejrzliwie
-Aoustin to Jace pierwszy członek.Jace to Aoustin który właśnie dołączył.-przedstawiłam ich sobie ale,cóż nie poprawiło to ich spojrzeń na siebie-To ja idę.Jace czy mógłbyś pomóc Aoustinowi w wyborze chatki?
-Spoko.-uśmiechnął się lekko co odebrałam jako (prawdopodobnie) dobry znak
Zostawiłam ich samych po czym skierowałam się na plażę aby poszukać tam moją kochaną fujarkę,którą niestety zgubiłam ubiegłej nocy.Miałam nadzieję,że znajdę ją jednak utrudniał mi fakt,że fale w nocy były niespokojne.
-Szukasz czegoś?-usłyszałam czyjś głos niedaleko za sobą
Kiedy obróciłam się aby zobaczyć kto to,zobaczyłam Aoustina.
<Aoustin?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz