środa, 30 stycznia 2013

Od Jace' a - CD historii Ruth

Przerwała mi i powiedziała:
-Kilka rzeczy.Po pierwsze: nikogo nie przyszłam tu zabić.Po drugie: prowadzę osadę a po trzecie mam na imię Ruth.A ty?
-Jace.-Mruknąłem, a następnie straciłem przytomność.
Obudziłem się...yyy...nie wiem gdzie, w jakiejś chatce?Byłem opatrzony...Ta dziewczyna...Ruth,nie zabiła mnie, tylko pomogła.Wow, ale ten świat jest pokręcony.To miłe, że się mną zajęła,ale ja powinienem już iść...nie będę jej sprawiał kłopotów.Próbowałem się podnieść, ale coś mnie zabolało i z powrotem leżałem.Za drugim razem się udało.Tyle, że w tym samym momencie do środka weszła Ruth.Siedziałem bez ruchu, no bo co miałem niby zrobić?Podeszła do mnie.
-Masz.Na zregenerowanie sił.-Podała mi tacę ze świeżą bułką,dzbankiem wody i kubkiem.Ja spojrzałem na nią.
-Dzięki.-Odpowiedziałem krótko.-Ruth.-Zacząłem.
-Tak?
-Dlaczego mi pomogłaś?-Spytałem zdziwiony.

<Ruth, dokończysz?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz