czwartek, 31 stycznia 2013

Od Jace'a - CD historii Ruth

-Nie ma za co.-właśnie chciała wstać kiedy nie wiadomo czemu,sięgałem po jeden z jej kosmyków-Nie ruszaj ich!
Ale było za późno.Moja dłoń w której trzymałem końcówki jej włosów zaczęła krwawić.Odruchowo puściłem jej włosy i chwyciłem się za dłoń.
-Szlag!-syknąłem w tym samym momencie co Ruth.
-Poczekaj chwile!
Szybko chwyciła za wolny bandaż i ciasno obwiązała świeżą ranę na mojej dłoni.Gdy skończyła spojrzałem na nią ze wzrokiem "Co to miało być?!" co również powiedziałem a raczej spytałem się jej.
-Co to miało być?!
-Mówiłam,żebyś ich nie ruszał.Moje włosy są jednym z moich ataków i broni.
-A czemu tobie się nic nie dzieje?
-W dziwny sposób jestem na nie odporna.-wzruszyłam ramionami.
-Wiedziałem że są jakieś nietypowe, więc chciałem to sprawdzić.-Wzruszyłem ramionami.-Działają na mnie jak magnez, no po prostu musiałem dotknąć...
-Magnez?Pierwsze słyszę.
-Mówię serio...To takie...takie, sam nie wiem, przyciąga moją uwagę...Może głównie z tego powodu, że są ładne.-Zacząłem się jej uważnie przyglądać.

<Ruth, dokończysz?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz